avatarTen blog rowerowy prowadzi Coda z Poznania. Przejechałem 10094.82 kilometrów w tym trochę w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią.


baton rowerowy bikestats.pl


Fajnie jest Was spotykać

Wpisy archiwalne w kategorii

z Alistar

Dystans całkowity:1173.29 km (w terenie 38.50 km; 3.28%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:54
Średnio na aktywność:21.73 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
22.22 km

Gdzie by się schować przed wiatrem.

Wtorek, 3 maja 2011 • dodano: 08.05.2011 | Komentarze 0

Popołudniowy wypad z Alistar do lasu. Wiało znacznie mniej.


Dane wyjazdu:
4.00 km

Po części do pompy.

Sobota, 30 kwietnia 2011 • dodano: 30.04.2011 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
7.29 km

Do Guru.

Czwartek, 21 kwietnia 2011 • dodano: 24.04.2011 | Komentarze 0

Z Alistar spotykamy się na Spławiu aby wspólnie porozmawiać z naszym autoGuru. Po spotkaniu Alistar ma jeszcze sprawę do załatwienia na Szczepankowie. Mnie nie chce się tam jechać, wolę na chwilkę wpaść na spławskie łąki.

Posiedzieć chwilę przy drzewie. © coda


Więc umawiamy się przy cmentarzu na Spławiu. Dobry punkt orientacyjny, w końcu każdy tam tafia.
Powrót do domu przez Krzesiny. Na podjeździe na wiadukt nad trasą katowicką Alistar nagle wyskakuje przede mnie i nie pozwala się wyprzedzić. No fajnie. Zaczyna być pod górkę.


Dane wyjazdu:
34.20 km

Na obiad.

Niedziela, 3 kwietnia 2011 • dodano: 03.04.2011 | Komentarze 1

Prognozy pogody zapowiadały dzisiaj piękny dzień. Żeby go wykorzystać, do Babci na obiad pojechaliśmy na rowerach.
Nad Maltą trafiliśmy na końcówkę Poznańskiego Półmaratonu. Mieliśmy okazję kibicować ostatniej zawodniczce, która lekko utykając uparcie biegła do mety. Ta impreza i piękna pogoda wyciągnęły z domów sporo ludzi.



Tłumy nad Malta. © coda



W miejscu, w którym Cybina wypływa z jeziora maltańskiego zrobiliśmy mały postój.


Maltańskie wodospady. © coda




Kto tak leje wodę ? © coda



Dalej przez Śródkę do Fortu Winiary.


Na Cytadeli. © coda



Tu również była piękna pogoda i wielu spacerujących.


Tłumy na Cytadeli © coda


Oraz równie licznie występujące dzisiaj cyklo-rodziny.


Rodzinne wypady rowerowe © coda



Stawek w rosarium na Cytadeli, prawie pozbawiony wody, opanowali młodzi bikerzy.


Szkółka niedzielna. © coda



Nagle w tłumie odkryliśmy...


Fabryka obłoczków. © coda



a chwilę później:


Tu rodzą się OBCY. © coda



Oj czas ruszać dalej.


Gdy kupowaliśmy tandem zostaliśmy poinformowani, że warunkiem skutecznego poruszania się tym pojazdem jest trzymanie się zasady - większy musi jechać z przodu. Nam udało się obalić ten dogmat. Nasze odkrycie wzbudziło dość powszechne zainteresowanie.


Mniejszy może być z przodu. © coda




Co należało dowieść. © coda



Nowe prawo, że jw, brzmi - większy musi trzymać kierownicę. Tę z przodu.


Po drodze odkryliśmy - dla siebie - nowe bunkry.


Bunkier na Żegrzu - schron trzyizbowy. © coda



Bunkier na Żegrzu - schron piechoty z 1903 r. © coda



Pod koniec czekało nas jeszcze gwałtowne przewyższenie.


Trzydzieści parę km. w nogach to ciągle mało. © coda



Katowicką, wiaduktem na dworcem Franowo, do domu. © coda



A, najważniejsze! Obiad był wyśmienity.


Dane wyjazdu:
13.70 km

Niedosyt, motorem.

Niedziela, 27 marca 2011 • dodano: 27.03.2011 | Komentarze 6

Zostało nam trochę rowerowego czasu. Za mało jednak, żeby zreperować rower Alistar i jeszcze gdzieś wyskoczyć. Co robić, co robić !? Nagle pojawia się pomysł - tandem. Noo ..., hm.... Jeśli nie tak to wcale. Ruszamy. Bardziej wspólnie niż zwykle robimy rundę przez Krzesiny, Spławie i Szczepankowo.

Były nawet próby terenowe. © coda


Dane wyjazdu:
4.55 km

Do Ludwikowa.

Niedziela, 27 marca 2011 • dodano: 27.03.2011 | Komentarze 2

Cel odkryty dzięki JPbike. Kiedy zobaczyliśmy z Alistar na blogu Jacka zdjęcie budynku szpitala pulmunologicznego w Ludwikowie, wiedzieliśmy, że chcemy to miejsce odwiedzić. Dzisiaj, gdy planowaliśmy wyjazd, przypomniałem o tym zamierzeniu. Alistar pomysł podchwyciła i ruszyliśmy. Do Wiórka samochodem. Z czasem nam się niestety, nie przelewa. Wreszcie na rowery i zagłębiamy się w WPN na 2,275 km. Dystans pewnie niezbyt oszałamiający, na pewno nie magiczny. Po prostu z Chmurki zaczynają dobiegać jakieś stuki i puki - mam nadzieję, że nie jest to zapowiedz burzy - więc zawracamy. Tym sposobem dystans wyżej opisany powiększamy dwukrotnie i kończymy wycieczkę.


Dane wyjazdu:
16.00 km

Rodzinne otwarcie sezonu.

Niedziela, 13 marca 2011 • dodano: 13.03.2011 | Komentarze 4

Pierwszy w tym roku rodzinny wyjazd rowerowy.

ul.Ropczycką © coda



Z Anusią na uruchomionym w sobotę tandemie.


Coś mi się przykleiło? © coda




Pokazać dzieciom kładkę dla pieszych przy moście kolejowym na Starołęce.


Najczęściej odwiedzane przeze mnie miejsce na Starołęce. © coda



Widać nadciągającą wiosnę. Gwałtownie wzrosło zagęszczenie spacerowiczów, biegaczy i rowerzystów.

Wiosenne zagęszczenie. © coda



Pokonaliśmy Wartę przy pomocy owej kładki

Nawet Warta nabiera wiosennych barw. © coda



i zagłębiliśmy się w Łęgi Dębińskie.
Tam mała przerwa na posiłek i zdjęcia.


Pierwsze liście? © coda



Wracając mieliśmy okazję zobaczyć inne oznaki wiosny na Warcie.


Otwarcie sezonu. © coda



Oraz doświadczyć pozytywnych? wibracji.


Będzie się działo. © coda



Było. © coda




Minęło. © coda


Dane wyjazdu:
20.15 km

Po śrubki i sałatę.

Sobota, 12 marca 2011 • dodano: 12.03.2011 | Komentarze 0

Z Alistar objazd sklepów. Mieliśmy jechać samochodem, ale Alistar zaproponowała " może pojedziemy rowerem ", więc pojechaliśmy. Trochę dłużej ale o ile przyjemniej. Robiłem za Jej i Chmurki ochronę. Muszę zreanimować Alistarową Zieloną Gąsienicę jako rower do sklepu i na pocztę.


Dane wyjazdu:
21.56 km

Nakładkę.

Niedziela, 6 marca 2011 • dodano: 06.03.2011 | Komentarze 2

Dzisiaj ja zaproponowałem temat wycieczki: "Kładka dla pieszych przy moście kolejowym na Starołęce". Dojechaliśmy bez problemu mimo dość silnego twarzowiatru.


Most kolejowy na Starołęce. © coda



Kładka dla pieszych przy moście na Starołece. © coda



Widok z mostu na Wartę. © coda



Na Łęgach Dębińskich zrobiliśmy małą przerwę na sesję fotograficzną.


"Polowanie z kamerą" © coda





Niezwykła budka lęgowa. © coda





Pożegnanie z zimą. © coda





Lodowa architektura. © coda





Widac rękę Mistrza. © coda





Mech łapie pierwsze wiosenne promyki słońca. © coda




Dalej Drogą Dębińską, ul.Hetmańską, Starołękę.
Przed dojazdem do Krzesin poćwiczyłem bike-foto-stretching.


Bike-foto-stretching - powoli do celu. © coda




Bike-foto-stretching. © coda




Lubie jeździć z Alistar.


Z górki i pod górkę

Wykres roczny blog rowerowy coda.bikestats.pl