avatarTen blog rowerowy prowadzi Coda z Poznania. Przejechałem 10094.82 kilometrów w tym trochę w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią.


baton rowerowy bikestats.pl


Fajnie jest Was spotykać

Dane wyjazdu:
81.65 km

Poranna jazda.

Wtorek, 3 maja 2011 • dodano: 08.05.2011 | Komentarze 4

Ciężko, bardzo ciężko. Taka była ta jazda. Problemy z rowerem. Brak narzędzi, na szczęście miałem smycz do aparatu. Zimno, przez długi czas nie mogłem się rozgrzać.
Po 10 km. poważnie rozważałem czy nie cofnąć się do ciepłego łóżka. W końcu dokulałem się do zaplanowanego Śremu.
Trasa: dom - Tulce - Kórnik - Śrem - Rogalin - Czapury - dom.

O poranku. © coda




Wolałem zawrócić. © coda



Komentarze
k4r3l
| 06:15 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj kurde, już od zeszłego sezonu planuję wstać na wschód słońca :) do pełni szczęścia brakuje tylko lampki, ale jak już będzie to nie ma zmiłuj - jadę, bo widzę, że warto :)
lszym
| 21:06 niedziela, 8 maja 2011 | linkuj Ja też kiedyś pojeżdżę po okolicy spoko świt:p Na razie podziwiam fote;)
grigor86
| 20:16 niedziela, 8 maja 2011 | linkuj Ale za to wschód Słońca widziałeś :-) Czasem jest na prawdę ciężko jechać, ale jak już się wróci i pomyśli o tych przeciwnościach to taka satysfakcja jest, że się dało radę :-)
Jocker
| 20:08 niedziela, 8 maja 2011 | linkuj Cholerka - nie dość, że monitorowane to jeszcze ci kosmici - hhehehehe (:
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Z górki i pod górkę

Wykres roczny blog rowerowy coda.bikestats.pl